zdobywał punktów
Pod koszem szalał Dwight Howard. Nie zdobywał punktów, nie zbierał wszystkiego, co nie wpadało do kosza, ale blokował. W pierwszej połowie zatrzymał osiem rzutów rywali, w sumie miał ich dziewięć i ustanowił swój nowy rekord w play-off. Magic po pierwszej połowie prowadzili 59:43. Zdobył 12 z 16 pierwszych punktów w meczu. Trafiał spod kosza, z półdystansu i z obwodu. Trafił nawet trójkę równo z syreną kończącą pierwszą połowę. Po jego akcjach trener Larry Brown łapał się tylko za głowę. Żaden z jego zawodników nie potrafił Nelsona zatrzymać.
putBan(62);